Cyberpunk 2077 ożywa na Twitterze. Wraz z nim ożywa też giełda, która ochoczo reaguje na jeden z pozoru nic nieznaczący wpis składający się raptem z sześciu znaków.
Wczoraj po kilku latach nieobecności w social mediach, ożył oficjalny profil gry Cyberpunk 2077 na Twitterze. Wiadomość, jaką zamieszczono, trudno uznać za jakąkolwiek wskazówkę, co do aktualnego statusu gry. Niemniej zwykłe *beep*, jakie wysłano, narobiło sporo szumu w branżowych mediach oraz na samej giełdzie.
Publikacja krótkiej wiadomości po ponad 4 latach milczenia wywołała poruszenie na giełdzie. W czwartek, a więc dzień po opublikowaniu twitta, za akcje CD Projektu trzeba było zapłacić 106,80 zł, podczas gdy na otwarciu notowania, akcje spółki wynosiły 99 zł.
W prawdzie to nadal daleko do listopadowego 125 zł za akcję, ale wobec ostatnich nieciekawych informacji dotyczących środowiska pracy w CD Projekcie pokonanie pułapu 100 zł to całkiem dobry rezultat.
Sama reakcja giełdy i serwisów tematycznych poświęconych grom wideo pokazuje natomiast, że gracze są żywo zainteresowani tematem gry Cyberpunk 2077 i chłoną każdą, nawet najmniejszą informację dotyczącą produkcji. A "obudzenie" się oficjalnego konta gry na Twitterze żywi nadzieje na rychłe, nowe informacje dotyczące tworzonego tytułu.