Black Mirror: Bandersnatch to interaktywny film Netflixa, który na początku stycznia został z jego powodu pozwany do sądu - pozew został złożony przez wydawcę książek z serii Choose Your Own Adventure, który uważa, że serial narusza jej znaki towarowe. Zdaniem wydawcy, Netflix był świadomy istnienia tej marki (funkcjonuje ona na rynku już od lat 80.) i i celowo wykorzystał ją do zbudowania nowego serialu – co więcej, w początkowych scenach Bandersnatch, główny bohater rozmawia z ojcem na temat czytanej przez siebie książki i mówi wówczas, że jest to książka typu „choose your own adventure”. Używanie tych słów zostało przez wydawcę uznane za naruszenie, ponieważ fraza została przez niego zarejestrowana jako znak towarowy. Co więcej, przedstawiciele Netflixa mieli już od dłuższego czasu ubiegać się o wykupienie licencji na używanie znaku towarowego, jednak negojacje nigdy nie zakończyły się porozumieniem. Wydawca twierdzi, że po zakończeniu rozmów Netflix bezprawnie zdecydował się na wykorzystanie tego w serialu, w związku z czym ma im zapłacić odszkodowanie w wysokości 25 mln dolarów. Zgodnie z nowymi informacjami, teraz Netflix wniósł o oddalenie pozwu. Jak twierdzą twórcy serialu, używanie frazy „choose your own adventure” jest powszechne i ogólne - nie odnosi się do konkretnej marki a do samej formy książki, którą widzieliśmy w serialu. W swojej obronie twierdzą, że granice, jakie wyznacza wydawca, wcale nie są charakterystyczne tylko dla niego - ponadto, klienci wcale nie kojarzą ich z tą marką, a punkt widzenia na tę kwestię w serialu był zupełnie czymś innym. Na ten moment nie ma decyzji w tej sprawie. Będziemy informować o szczegółach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj