Wygląda na to, że sequel filmu Czarny telefon, który w polskich kinach debiutował 24 czerwca br., może powstać. O takim obrocie spraw poinformował sam reżyser pierwszej części, Scott Derrickson, który wyjawił, że w chwili obecnej ma miejsce "wiele rozmów" na temat powstania ewentualnej kontynuacji. Twórca nie ukrywa, że ogromne znaczenie mają tu aspekty finansowe:
Już w tej chwili ma miejsce wiele rozmów, pojawiła się także spora presja w tej sprawie. Spójrzcie: film, który kosztował 18 mln USD, ostatecznie zarobi jakieś 160-170 mln USD na całym świecie. Oni chcą więc kolejnej części. Oczywiście, że chcą. 
Czarny telefon zebrał jak do tej pory 152,9 mln USD w box office w skali globalnej - 87,9 mln USD z tej kwoty pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, natomiast 65 mln USD z rynków międzynarodowych. Wynik ten ulegnie jeszcze zwiększeniu; produkcja w dalszym ciągu jest bowiem wyświetlona w ponad 900 amerykańskich kinach. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj