Reżyser i jego zespół blisko współpracowali z członkami plemienia Osedżów przy produkcji Czasu krwawego księżyca. Film opowiada o prawdziwych morderstwach osób z plemienia w latach dwudziestych ubiegłego wieku po odkryciu ropy na ich ziemi w Oklahomie. Ale nie wszyscy podzielają entuzjazm w związku z nowym filmem Martina Scorsese. Podczas poniedziałkowej premiery w Los Angeles swoją opinię wyraził Christopher Cote, konsultant językowy Osedżów, który liczył na zupełnie inną historię.

Czas krwawego księżyca - co członkowie plemienia Osedżów sądzą o filmie?

Cote przyznał, że podczas seansu wyrobił sobie zdecydowane zdanie na temat Czasu krwawego księżyca. Konsultant miał nadzieję, że opowieść nie będzie przedstawiona niemal wyłącznie z perspektywy bohatera, granego przez Leonardo DiCaprio.
Jako Osedż bardzo chciałem, żeby było to przedstawione z perspektywy Mollie i wszystkiego tego, czego doświadczyła jej rodzina. Ale do tego potrzebny byłby prawdziwy Osedż. Martin Scorsese nie jest członkiem tego plemienia. Wykonał świetną pracę, reprezentując naszych ludzi, ale ta historia jest opowiadana niemal wyłącznie z perspektywy Ernesta Burkharta. W pewnym sensie dają mu sumienie i pokazują, że istnieje miłość. Ale kiedy ktoś spiskuje, by zamordować całą twoją rodzinę, to nie jest miłość. To jest po prostu wykorzystywanie.
Konsultant powiedział, że jest to film przeznaczony dla wszystkich innych, tylko nie dla Osedżów.
Ostatecznie pytania, z którym możesz zostać po seansie, brzmią: Jak długo będziesz beztrosko ignorować rasizm? Jak długo będziesz się z czymś zgadzał i nic nie powiesz, nie zabierzesz głosu? Jak długo będziesz pogrążony w samozadowoleniu? Myślę, że ten film nie jest przeznaczony dla publiczności plemienia Osedżów. Został nakręcony dla wszystkich, ale nie dla Osedżów. Osoby, które zostały pozbawione praw wyborczych, mogą się z tym utożsamić, ale inne kraje, które mają swoje czyny i historię represji, jest to dla nich okazją, aby zadać sobie pytanie dotyczące moralności. Właśnie to sądzę o tym filmie.
Swoją opinią o Czasie krwawego księżyca podzieliła się również Janis Carpenter, inna konsultantka ds. języka Osedźów, która także ma mieszane uczucia. Stwierdziła, że podobało jej się, że na ekranie pojawiło się wielu członków jej plemienia, ale jednocześnie w historii zawarte są elementy, które są trudne do zniesienia. Czas krwawego księżyca pojawi się w polskich kinach już 20 października.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj