Daniel Radcliffe systematycznie walczy ze zaszufladkowaniem go w roli ekranowego Harry'ego Pottera. Aktor próbuje swoich sił w kolejnych produkcjach z różnych gatunków. Wygląda także na to, że z chęcią pojawiły się również na małym ekranie. I to w nie byle jakim serialu - mowa tu o Game of Thrones. Radcliffe wyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że bardzo chciałby zagrać w tej serii, nawet po to tylko, by jego postać zginęła po kilku chwilach.
Gdyby chcieli mnie tylko wprowadzić na chwilę i zaraz potem zabić, byłbym niewiarygodnie szczęśliwy.
Czytaj także: Znane postacie powrócą do Gry o tron? Aktor przyznaje jednak, że gdyby, hipotetycznie, twórcy mieli co do jego bohatera inne plany, raczej nie mógłby ich pogodzić w najbliższym czasie z zobowiązaniami filmowymi. Gościnny występ Radcliffe'a w serialu poparł już podobno Kit Harington.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj