Daniel Radcliffe chciałby zginąć w Grze o tron
Wygląda na to, że Daniel Radcliffe nieustannie poszukuje nowych wyzwań aktorskich. Właśnie wyznał on, że byłby szczęśliwy, gdyby przyszło mu zginąć w Grze o tron.
Wygląda na to, że Daniel Radcliffe nieustannie poszukuje nowych wyzwań aktorskich. Właśnie wyznał on, że byłby szczęśliwy, gdyby przyszło mu zginąć w Grze o tron.
Daniel Radcliffe systematycznie walczy ze zaszufladkowaniem go w roli ekranowego Harry'ego Pottera. Aktor próbuje swoich sił w kolejnych produkcjach z różnych gatunków. Wygląda także na to, że z chęcią pojawiły się również na małym ekranie. I to w nie byle jakim serialu - mowa tu o Game of Thrones. Radcliffe wyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że bardzo chciałby zagrać w tej serii, nawet po to tylko, by jego postać zginęła po kilku chwilach.
Gdyby chcieli mnie tylko wprowadzić na chwilę i zaraz potem zabić, byłbym niewiarygodnie szczęśliwy.
Czytaj także: Znane postacie powrócą do Gry o tron?
Aktor przyznaje jednak, że gdyby, hipotetycznie, twórcy mieli co do jego bohatera inne plany, raczej nie mógłby ich pogodzić w najbliższym czasie z zobowiązaniami filmowymi. Gościnny występ Radcliffe'a w serialu poparł już podobno Kit Harington.
Źródło: screenrant.com / zdjęcie główne: 20th Century Fox
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat