Daniel Radcliffe jest znany przede wszystkim z głównej roli w filmowej serii Harry Potter. Aktor wcielał się w tytułowego czarodzieja we wszystkich ośmiu filmach z serii. I choć oficjalna saga Harry'ego Pottera się skończyła, jakiś czas temu na deski teatrów trafiła szuka Harry Potter i Przeklęte dziecko, sequel do zasadniczej historii. Tam również pojawiają się postaci Harry'ego, Rona i Hermiony, jednak historia bazuje także na ich dzieciach. Radcliffe zdradził, że nie miał jeszcze okazji zobaczenia spektaklu na własne oczy i że prawdopodobnie nie wybierze się do teatru. Jak opowiedział w programie Late Night With Seth Meyers, wielokrotnie pytano go o powód jego niechęci do nowej sztuki, jednak dopiero teraz szczerze odpowiada na to pytanie. Okazuje się, że nie chodzi o to, że aktor nie chce dowiedzieć się, jakie były losy tych postaci w przyszłości - przyczyna jest znacznie bardziej przyziemna. Radcliffe boi się, że w teatrze wszyscy zwracaliby uwagę tylko na jego reakcję.
Dla mnie to nie byłby relaksujący wieczór w teatrze. Czułbym się tak, jakby wszyscy patrzyli na mnie tylko po to, by zobaczyć moją reakcję. Może i jest to samolubne i zarozumiałe, może ludzie tak naprawdę mieliby mnie gdzieś, ale wydaje mi się, że w otoczeniu fanów Harry'ego Pottera czułbym się dziwnie.
Przypomnijmy, że książka Harry Potter i Przeklęte dziecko ukazała się w sprzedaży w 2016 roku. Zdjęcia aktorów z wersji teatralnej można obejrzeć tutaj.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj