"Daredevil" ledwo co zakończył swój pierwszy sezon, a już trwają pracę nad drugim. Steven DeKnight, który prowadził produkcję premierowej serii, opowiedział o tym, co stało za decyzją o uśmierceniu niektórych bohaterów. Tak DeKnight wyjaśnił zabicie Uricha:
Jestem znany z uśmiercania bohaterów w mojej przeszłości (śmiech). Chciałbym móc zdobyć za to uznanie, ale uśmiercenie Uricha było postanowione zanim dołączyłem do serialu. Chcę powiedzieć, że był to pomysł Marvela. Pod koniec serialu chcieli naprawdę pokazać, że Fisk, który zdążyłby zdobyć jakieś współczucie, zrobi coś prawdziwie okropnego, co popchnęłoby Matta do ostatecznej, końcowej konfrontacji z nim. Chcieli też dać znać publiczności: tylko dlatego, że był on ukochaną przez fanów postacią w komiksie, nie oznacza, że jest bezpieczny. To jedna interpretacja. To tak jakby scenarzyści tworzyli nową wersję komiksu. To było właściwe dla opowiadanej historii. Podobnie jak 4. odcinek, w którym Fisk zabija Anatoly'ego. Nie dlatego, że zrobił coś, żeby pokrzyżować mu plany w świecie przestępczym, ale dlatego, że wprawił go w zakłopotanie na randce. Urich zostaje zamordowany, ponieważ popełnił niewybaczalny grzech zdaniem Fiska - poszedł do jego matki. Ostatnią rzeczą, którą można zrobić Fiskowi to w jakikolwiek sposób wciągnąć w coś, obrazić, czy zmieszać z błotem kobiety w jego życiu, które kocha. To go uruchamia.
Tak DeKnight wyjaśnił śmierć Wesley'a:
To był moment niedocenienia Karen Page. Zawsze wiedzieliśmy, że on umrze. Decyzja, że to Karen zabije Wesleya w którymś momencie była podjęta na początku sezonu, ale dokładny sposób, w jaki to zrobi był trudny do ustalenia. To nie była nawet chwila nieostrożności, tylko bardziej zlekceważenie Karen. Umiera, bo Wilson Fisk się o niego martwi. Ten moment, w którym Fisk do niego dzwoni, jest ułamkiem sekundy nieuwagi, który pozwala Karen chwycić pistolet.
DeKnight wyjaśnił też tajemnicę Black Sky z 7. odcinka:
To jest częścią czegoś o wiele większego. Jest wzmianka o Black Sky w innym odcinku niż 7. Jeśli fani spojrzą uważnie na 1. odcinek, znajdą odniesienie do Black Sky. To wizualne nawiązanie do Black Sky, które jest ważne dla Nobu i jego ludzi. Jedno z najczęściej zadawanych mi pytań brzmi: "Z kim rozmawiał Stick?" Już nazwaliście osobę, z którą rozmawia, ale ja tylko mówię: "To postać z komiksów". Każdy fan komiksów będzie wiedział do kogo Stick kieruje swoje słowa. Chcieliśmy to wyciągnąć z komiksu Franka Millera "Man Without Fear".
Czytaj także: „Hannibal” – Bryan Fuller zdradza garść nowinek o 3. sezonie Zapytany o swój ewentualny powrót w 3. sezonie serialu, DeKnight odpowiedział:
Kto wie. Jeśli umożliwi to terminarz, wszystko jest możliwe. Mam nadzieję, że Doug Petrie i Marco Ramirez świetnie sobie poradzą i ruszą dalej z serialem. To wspaniali faceci, którzy przyczynili się do doprowadzenia tego sezonu do mety, byli bardzo pomocni. Nigdy nie przeszkodziłbym nikomu innemu, komu się powodzi. Jest mnóstwo postaci w uniwersum Marvela i mnóstwo rzeczy, które się tam dzieją. Chciałbym w jakiejś formie powrócić do tego uniwersum, niezależnie od tego, czy byłaby to telewizja czy kino. Uwielbiam ludzi w Marvelu i dorastałem z tymi postaciami. To było prawdziwe spełnienie marzeń, móc pobawić się tymi zabawkami. I chciałbym pobawić się następnymi zabawkami kiedy mój terminarz będzie wolny.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj