W scenie retrospekcji z filmu Justice League widzimy wielką bitwę, do jakiej doszło na Ziemi przed tysiącami lat - Amazonki, Atlantydzi, ludzie, a nawet Zielone Latarnie łączą siły, by powstrzymać armię Steppenwolfa, który chce podbić naszą planetę za pomocą Mother Boxes. Teraz okazuje się, że powody tego starcia miały początkowo prezentować się zupełnie inaczej: były one związane z postacią Darkseida, który pierwotnie miał pojawić się w produkcji, a także tzw. Równaniem Anty-Życia (ang. Anti-Life Equation). Równanie Anty-Życia w komiksach pojawiało się wiele razy, a poszczególne jego genezy prezentują się zupełnie inaczej. Czasami było to rozumiane w sposób dosłowny równanie, innym razem broń, następnie zaś nawet żywa istota; wszystkie posiadały jednak cechę wspólną - pozwalały jego właścicielowi dominować nad całym Wszechświatem i podbijać kolejne formy istnienia, pokazując jednocześnie, że życie jako takie, wolność czy nadzieja są jedynie pustymi kategoriami. Obsesyjną chęć wejścia w posiadanie Równania przejawiał właśnie Darkseid, który swego czasu pracował nawet nad własną formułą. Komentatorzy często wskazują na wiele elementów wspólnych w historii złoczyńcy DC i jego obsesji, a także podążania za Kamieniami Nieskończoności, które chciał zebrać Thanos z MCU. Teraz firma Weta Digital, która w Justice League odpowiadała za efekty specjalne, napisała na swojej stronie następujące zdanie:
Tworzyliśmy ogromną scenę bitwy z retrospekcji, w której Steppenwolf i całe legiony armii z uniwersum DC walczą o Równanie Anty-Życia.
Wpis Weta Digital potwierdza to, co w marcu zasugerował Zack Snyder. Jeden z fanów zapytał go o to, czy widoczny na zdjęciu wzór jest symbolem, na co reżyser zareagował krótkim "Do the math" - już wtedy większość komentatorów wychodziła z założenia, że chciał on pierwotnie pokazać Równanie Anty-Życia w swoim filmie.
fot. David Pena/Vero
Nie wiemy, na ile wpływ na zmianę podejścia do postaci Darkseida i Równania miała zmiana reżysera, ale koniec końców głównym złoczyńcą historii został sam Steppenwolf. Chciał po prostu za pomocą Mother Boxes terraformować naszą planetę w jego macierzystą Apokolips - powtarzały się głosy, że motywacje antagonisty były zupełnie nieczytelne i spłaszczone. Co więcej, firma TeamWorks Digital pokazała na swojej witrynie wideo z przygotowywania filmu - widać w nim, że scena z werbowaniem Aquamana do tytułowej drużyny bohaterów prezentowała się nieco inaczej niż w ostatecznej wersji produkcji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj