Postaci Dartha Maula nie trzeba przedstawiać, gdyż jest to jeden z najpopularniejszych bohaterów Gwiezdne Sagi. Przypomnijmy, że "zginął" z ręki Obi Wana pod koniec "Mrocznego Widma". Wiosną w jednym z odcinków 3. sezonu twórcy przedstawili jego mrocznego brata, Savage'a Opressa, który zobaczył w kryształowej kuli oblicze Maula.
- Pomyślałem, że gdy Darth Maul ginął w "Mrocznym Widmie" było to całkiem zabawne, bo George definitywnie mówił fanom, że nie ma możliwości, aby on powrócił. To nie jest Boba Fett w jamie Sarlacca, który mógł zostać wskrzeszony na wiele sposobów. Mija 10 lat i jestem teraz jedną z osób, która przywróci Sitha do życia - opowiadał Dave Filoni, twórca serialu.
Filoni podkreśla, że rozkaz wskrzeszenia Sitha wyszedł od samego George'a Lucasa. Twierdzi, że motywacją do jego powrotu jest fakt, że w filmie było go po prostu za mało i jego potencjał nie został w pełni wykorzystany. Największym wyzwaniem producenta będą legiony fanów Sagi, które czytając tę informacje krzyczą "nie ma mowy!" na samą myśl o powrocie kultowego Sitha. Twórca podkreśla, że pokazanie okoliczności tego, jak przeżył może być bardzo interesujące dla fanów.
- Ciemna strona Mocy to ścieżka wielu możliwości, niektóre z nich uważane są za nienaturalne... - cytuje Filoni Sidiousa z "Zemsty Sithów" - Sidious i jego mistrz odkryli jak użyć Mocy, aby oszukać śmierć, dzięki czemu był wstanie uratować Vadera. Czy Maul nie mógł podchwycić tej nauki? Zniósł wiele rzeczy, aby przeżyć i wykorzystywał do tego nauki swojego mistrza - podpowiada Filoni.
Nie jest to pierwszy powrót słynnego Sitha. Wielbiciele Gwiezdnych Wojen mieli z tym do czynienia w jednym z niekanonicznych komiksów. Poniżej klimatyczna zapowiedź, pokazująca urywek z animowanym Maulem.
[video-browser playlist="622294" suggest=""]