Okazuje się, że David Cronenberg był brany pod uwagę do pracy nad filmem Star Wars: Episode VI - Return of the Jedi. Wiemy, że ostatecznie do tego nie doszło, a twórca zdradził dlaczego.
Wciąż przypominam sobie, jak dostałem telefon. Ktoś powiedział, że był jak sądzę z Lucasfilm i zapytał mnie, czy jestem zainteresowany. Wówczas film nazywał się Zemsta Jedi, dopóki ktoś nie podpowiedział, że to jest sprzeczne z filozofią Jedi, by myśleć w kategoriach zemsty. Tak czy inaczej, odpowiedziałem wtedy z arogancją młodzieżowca: cóż, nie jestem przyzwyczajony do pracy nad cudzymi materiałami. I nagle była głucha cisza, a potem "klik". Rozłączył się.
David Cronenberg wypowiedział się także na temat swojej dalszej kariery reżyserskiej. Czy twórca takich hitów jak Vidéodrome stanie jeszcze za kamerą filmu? Twórca zdradził w wywiadzie dla ew.com, że raczej nie jest tym zainteresowany. Teraz chciałby pisać powieści lub zająć się jakimś projektem na małym ekranie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj