W świecie DC istnieje superbohater, który w walce o miano najszybszego na pewno może się równać z Flashem.
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że w świecie DC Flash jest "najszybszym człowiekiem na Ziemi" - wśród superbohaterów na tym polu nie ma sobie równych, a kilka pojedynków z Supermanem tylko potwierdziło wcześniejsze założenia. Sęk w tym, że w uniwersum istnieje heros, który z całą pewnością może konkurować ze Szkarłatnym Sprinterem o miano najszybszego. Właściwie może być w tej materii lepszy...
Kapitan Atom to postać, którą w komiksach wprowadzono w latach 60. XX wieku. Ten były pilot z okresu wojny w Wietnamie został koniec końców oskarżony o zbrodnię; dano mu wówczas wybór: albo egzekucja, albo uczestnictwo w eksperymencie z energią jądrową, który w konsekwencji może doprowadzić do jego śmierci. Nathaniel Adam wybrał drugą z opcji - najpierw jego ciało zostało zdezintegrowane, później zaś odrodził się właśnie jako Kapitan Atom.
Ten wzorowany na postaci Doktora Manhattana heros był więc stworzony cały z energii - zupełnie inaczej postrzegał także upływ czasu. Jak przyznał w zeszycie
Captain Atom #3:
Czas się rozciąga - godziny, minuty, sekundy... Razem zaczynają tracić swój pierwotny sens. Mój świat istnieje gdzieś pomiędzy tym, w którym żyje każdy człowiek.
To w tym samym komiksie Kapitan Atom ruszył do Libii, by wspierać tamtejszych rebeliantów - na terenie afrykańskiego państwa operował już Flash. Obaj bohaterowie wdali się ze sobą w niezwykle długą rozmowę (warto dodać, że nieustannie się przemieszczając), która z naszej perspektywy trwała zaledwie ułamek sekundy. Co ciekawe, Szkarłatny Sprinter poruszał się w kulminacyjnym momencie ze swoją maksymalną prędkością, podczas gdy Kapitan Atom wciąż wydawał się mieć rezerwę.
Do bezpośredniego pojedynku między postaciami na bieżni nigdy jednak nie doszło.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h