Ludzie w Korpusie Zielonych Latarni są szczególnie dobrze reprezentowanym gatunkiem. Z punktu widzenia wydawniczego, jest to oczywiście zrozumiałe, że komiksy o Zielonych Latarniach skupiały się w większości na ludzkich postaciach, ale teraz w jednym z nowych komiksów postanowiono to uargumentować. W Green Lantern #2 od Geoffreya Thorne'a, planeta Oa została przyjęta do nowej organizacji Zjednoczonych Planet, galaktycznej wersji Organizacji Narodów Zjednoczonych na Ziemi. Chociaż toczyła się debata na temat tego, czy Oa i Korpus Zielonych Latarni zostaną zaakceptowani i dalej będą mogli kontynuować działalność jako obrońcy wszechświata, różne delegacje głosowały za ich przyłączeniem. Wygląda jednak na to, że są pewne zastrzeżenia, do których Korpus i Oa muszą się zastosować. Jest to m.in. zmniejszenie obszaru o 1200 sektorów z 3600, przekazując jurysdykcję Brygadzie Zjednoczonych Planet.
DC
Co więcej, podzielono także ludzkich przedstawicieli Korpusu w najdalszych zakątkach kosmosu. Z wyjątkiem Guy'a Gardnera i Johna Stewarta. Inni ludzcy przedstawiciele Latarni otrzymali zadanie ochrony najważniejszych planet w galaktyce, które Strażnicy nazywają światami Crux. Wyjaśniają w komiksie, że te światy są powodem, dla którego mamy tak wielu ludzkich bohaterów w Korpusie, ponieważ sama Ziemia jest niezwykle ważnym światem w tym układzie. Istniała więc konieczność zwerbowania obrońców z Ziemi, ale też innych światów znajdujących się w pobliżu. Z komiksu dowiadujemy się więc, że Hal Jordan pozostanie obrońcą Ziemi, zaś Jessica Cruz i Kyle Rayner otrzymają zadanie ochronny innych światów Crux. Simon Baz z kolei ma za zadanie pozostać na Oa. Co z Gardnerem i Stewartem? Pozostało tylko pięć z siedmiu światów Crux, zatem Guy nie otrzymuje żadnej planety do ochrony, zaś Stewart razem z licznym oddziałem Latarni ruszy odkrywać Mroczne Sektory DC Universe.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj