Twórcy nadchodzącego Dead Space Remake najwyraźniej stawiają na immersję, bo ujawnili, że ich dzieło będzie składało się z jednego ciągłego ujęcia. Nie uświadczymy w nim żadnych ekranów wczytywania, które mogłyby wybić nas z mrocznej, niepokojącej atmosfery tej produkcji. Ponadto zespół odpowiedzialny za tworzenie tego tytułu ujawnił również, że będzie on wierny oryginalnej wersji z 2008 roku. To powinno uspokoić fanów, który mogli obawiać się wprowadzania drastycznych zmian w fabule lub rozgrywce. 
Od samego początku gry do jej końca nie będzie żadnych cięć kamery ani ekranów wczytywania - nie licząc śmierci bohatera. Pomieszczenia Ishimury są teraz w pełni ze sobą połączone, więc można przejść od punktu A do Z, zwiedzić cały statek i wrócić do poprzednich, już ukończonych lokacji, aby zebrać przedmioty, które się przegapiło - tłumaczą twórcy gry.
Uwspółcześniono również mechanikę poruszania się bohaterem w stanie nieważkości. Isaac teraz będzie mógł poruszać się swobodnie w wielu kierunkach, co pozwoli na większą eksplorację świata i pokonywanie trudności środowiskowych, jakie przygotowano. Premiera gry pod koniec stycznia 2023 roku na PC, PS5 i Xbox Series X/S.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj