Ben Affleck był ich pierwszym kandydatem do roli Batmana. Roven opowiada, że od początku chcieli bardzo dojrzałego Batmana, bo miał być przeciwieństwem dla bardzo młodego Supermana. Chcieli aktora, który jest twardszy, surowy i widać na nim ślady ciężkiego życia, ale przede wszystkim musiał być to ktoś utalentowany. Przejrzeli listę i tak trafili na Bena Afflecka.
Dodaje, że aktor musiał być wyższy od Henry'ego Cavilla, aby Superman musiał na niego patrzeć do góry. I według Rovena Ben Affleck idealnie do tego pasował. Wspomina także o udziale Christophera Nolana, który jest znacznie mniejszy niż w Człowieku ze stali, ale przy castingu Afflecka jego rola była bardzo ważna.
Czytaj także: Powstający z popiołów Ben Affleck
Charles Roven wyjawił też, jak sam Affleck podjął decyzję odnośnie tej roli. Nie nazwałby tego wahaniem się, ale po prostu chciał dokładnie zrozumieć, czego Zack Snyder szuka. Chciał poznać wszelkie szczegóły na temat postaci i kierunku jej rozwoju. Gdy je poznał, wtedy się zgodził. Zdradza, że postać Bruce'a Wayne'a to człowiek mediów społecznościowych, ale już Batman jest bardzo nieokrzesany i brutalny.
W obsadzie Batman v Superman: Dawn of Justice są Henry Cavill, Ben Affleck, Gal Gadot, Amy Adams, Laurence Fishburne, Diane Lane, Jesse Eisenberg, Jeremy Irons, Holly Hunter i Scoot McNairy.
Premiera filmu odbędzie się 6 marca 2016 roku.