Moje odejście spowodowane było wygaśnięciem kontraktu. To naturalne, że zaczęły toczyć się rozmowy na temat tego, jak powinna odejść Clara. Gdy informacja została potwierdzona oficjalnie, to była dla mnie ulga, wiedziałam o tym już od długiego czasu i ciężko było to utrzymać w tajemnicy. Teraz ludzie do mnie piszą, tweetują. To miłe.Jenna zdradziła też, jak wyglądał jej ostatni dzień na planie.
To wszystko wydawało się takie nierealne. Na planie czułam się jak we własnym domu, to była ważna część mojego życia. Czułam się naprawdę dziwnie, byłam przytłoczona. Ciężko było się pożegnać z Peterem i ekipą. Zaprzyjaźniliśmy się. Odcinków nie kręcimy po kolei, więc podczas mojej prawdziwej ostatniej sceny nie mogłam nawet patrzeć na Petera, bo to nie miała być smutna scena. Dla widzów to jeszcze nie był czas pożegnania z Clarą, a dla mnie tak.Czytaj także: „Doktor Who”: sezon 9, odcinek 2 – recenzja Brytyjska aktorka przyznała także, że z chęcią wróci do serialu w gościnnych występach i bardzo by chciała zobaczyć spin-off z Clarą i Missy w rolach głównych.
To byłoby świetne! Michelle jest wspaniała, a ja wciąż muszę sobie przypominać, że mam jej nie lubić, że ona jest tą złą. Ale naprawdę trudno nie wybuchnąć przy niej śmiechem, musiałam się tego nauczyć.BBC potwierdziło, że Jenna Coleman odejdzie z serialu w tym sezonie, szczegóły okoliczności w jakich to nastąpi nie są jeszcze znane. Trzeci odcinek Doctor Who będzie miał premierę 3 października.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj