Jak informowaliśmy nieoficjalnie 30 listopada piosenkarka Dorota Rabczewska (pozwoliła na używanie pełnego nazwiska) jest podejrzana o pomocnictwo w przestępstwie z artykułu 300 Kodeksu karnego, który dotyczy udaremnienia zaspokojenia wierzycieli. Teraz pojawiło się oficjalne oświadczenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, które potwierdza, że artystka usłyszała zarzuty w tej sprawie. Jak podaje portal tvp.info chodzi o pomoc przy usunięciu zagrożonych zajęciem składników majątku, poprzez utworzenie na Malcie nowej jednostki gospodarczej.
Jak powiedziała prok. Aleksandra Skrzyniarz do zawarcia umowy spółki prawa maltańskiego miało dojść 11 września 2019 roku. Wówczas piosenkarka miała przejąć funkcję dyrektora oraz zasiadała w zarządzie spółki, aby jej były mąż Emil. S, będący dłużnikiem, udaremnił zaspokojenie wierzycieli. Czynności procesowe z udziałem piosenkarki zostały podjęte 29 listopada. Wobec Dody zastosowano również środki zapobiegawcze.
fot. Aleksandra Mecwaldowska
Zarzuty usłyszał również Emil S., łącznie przedstawiono mu ich 45. Wśród nich są zarzuty o unikanie zobowiązań finansowych wobec wierzycieli poprzez stworzenie wspomnianej spółki na Malcie. Dodzie grozi 5 lat więzienie, jej byłemu mężowi 10 lat.