Po tragicznej w skutkach strzelaninie w Marjory Stoneman Douglas High School z 14 lutego, w Stanach Zjednoczonych ponownie rozgorzała dyskusja na temat przemocy wśród młodych osób. Na ten temat wypowiedział się wczoraj Donald Trump w trakcie spotkania w Białym Domu. Prezydent Stanów Zjednoczonych zaznaczył, że za zaistniała sytuację częściową winę ponosi internet, a także dostęp do brutalnych treści, prezentowanych m.in. w filmach czy grach wideo.
Musimy spojrzeć na internet, ponieważ wiele złych rzeczy dzieje się z dziećmi i ich umysłami, które dopiero się kształtują, musimy zrobić coś z tym co one widzą i w jaki sposób to widzą. Są także gry. Słyszę coraz więcej osób, które mówią, że poziom przemocy w grach wideo również kształtuje myśli młodych ludzi. Pójdźmy krok dalej i mamy filmy. Oglądacie te filmy i one są pełne przemocy. I mimo tego dzieci mogą oglądać produkcje, w których nie ma seksu, ale jest zabijanie - być może powinien być jakiś system klasyfikacji, który się tym zajmie.
Warto jednak zaznaczyć, że w Stanach Zjednoczonych istnieją już organizacje, które nadają klasyfikacje wiekowe. Motion Picture Association of America zajmuje się ocenianiem pod tym kątem filmów, zaś Entertainment Software Rating Board pełni taką samą rolę w przypadku gier wideo.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Marvel w krzywym zwierciadle dzięki AI. Momoa to Thor, Hemsworth jako Pajączek
Sławni aktorzy w grach video. Sprawdź, gdzie zagrał Kevin Spacey i kto wystąpił w Wiedźminie 3
Nie tylko Rebel Moon naśladuje Gwiezdne Wojny. Te filmy to prawdziwe kopie
Spin-off hitu Teoria wielkiego podrywu ma tytuł. O kim opowiada?
Skomentuj