Czytamy, że według CFO Disneya "Star Wars" nie jest nową marką dla dzieci. Jest czymś doskonale znanym, co nie ma ograniczeń. To uniwersum daje niesamowite możliwości tworzenia filmów. Opowiada, że obecnie Disney szykuje podbudowę pod gigantyczną akcję promocyjną, która będzie związana z wszystkim wokół filmów (książki, gry, gadżety, seriale itd.). To wszystko ruszy pełną parą wraz ze Star Wars: Episode VII. Zaznacza jednak, że najważniejsze jest zrobienie dobrego filmu.
Ciekawe jest, że mówiąc o premierze Star Wars: Episode VII podkreśla tylko rok 2015. Nie mówi (jak inni wcześniej) o lecie 2015 roku. Wyjawia, że spin-offy będą filmami o przeszłości znanych postaci z uniwersum. Mają się ukazywać co dwa lata począwszy od 2016 roku.
Nieoficjalnie zachodnie media dowiedziały się, że trwa casting do roli młodego Hana Solo. Wygląda na to, że jednym z pierwszych spin-offów, zgodnie z wcześniejszymi plotkami, w istocie będzie historia słynnego przemytnika. Na razie żadne nazwiska nie pojawiają się w sieci. Nadal spekuluje się, że kolejne dwa spin-offy skupią się na postaciach Yody i Boby Fetta. Pamiętajmy jednak o słowach Boba Igera z początku roku, który mówił, że spin-offy będą o znanych postaciach, które nie są częścią podstawowej Sagi.