- Otwarcie ze mną flirtował, łapał mnie za tyłek, rozmawiał ze mną i przy mnie o seksie. Jednego poranka poszłam do jego garderoby, aby przyjąć zamówienie na śniadanie. Spojrzał na mnie i zadumał się. Potem powiedział: chcę jajko na twardo... oraz miękką łechtaczkę. Jego ekipa wybuchła śmiechem. Wyszłam stamtąd bez słowa. Poszłam do toalety i wybuchłam płaczem - napisała w felietonie.
W swoim tekście opisuje więcej szczegółów na temat całej historii. The Hollywood Reporter od razu dał szansę Dustinowi Hoffmanowi na opublikowanie oświadczenia wraz z całym artykułem.
- Bardzo szanuję kobiety i czuję się strasznie, że mogłem cokolwiek zrobić, co wprowadziło ją w niekomfortową sytuację. Bardzo przepraszam. To nie jest odbiciem tego, kim jestem - napisał Dustin Hoffman.
Jest to pokłosie sprawy głośnego skandalu Harveya Weinsteina, którego ponad 50 kobiet oskarżyło o molestowanie seksualne lub gwałt. Dzięki temu i oskarżeniom wobec innych osób, kolejne kobiety i mężczyźni zdobywają odwagę do opowiedzenia swojej historii.
- Teraz, gdy mam 49 lat, rozumiem, że to, co Dustin Hoffman zrobił wpisuje się w większy problem tego, czego kobiety doświadczają w Hollywood i w innych miejscach na świecie. On był seksualnym drapieżnikiem, a ja dzieckiem i to było molestowanie seksualne - napisała Hunter.
Jest to dzisiejszego dnia czwarta informacja o molestowaniu seksualnym. Pojawiały się dziś też oskarżenia wobec Bretta Ratnera (reżyser Godzin szczytu), Jeremy'ego Pivena (aktor z serialu Ekipa) oraz kolejne wobec Kevina Spaceya.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj