Dying Light nie będzie przejmowało się recenzjami. Maciej Binkowski z polskiego Techlandu, zapowiedział, że gra nie będzie posiadała embargo na recenzję przed jej premierą. Zatem pierwszych ocen gry spodziewać się możemy jeszcze przed 27 stycznia (światowym dniem premiery Dying Light).
Zobacz także: Koniec nowego magazynu "Secret Service"
Binkowski zapytany o przedpremierową wersję demonstracyjną odpowiedział, że prawdopodobnie nic takiego nie będzie miało miejsca. Jedne z fanów zapytał głównego projektanta gry, czy np tutorial nie można udostępnić w formie dema. Taką odpowiedź otrzymał:
[cytat=Maciej Binkowski]Nie. To nie jest takie proste. Tworzenie wersji demo wymaga dodatkowej pracy ponieważ musimy wyciąć kawałek z gry i przystosować go do takiej formuły, jakby była to odrębna całość, osobny produkt. Czas jaki mielibyśmy na to poświęcić wolimy przeznaczyć na dopracowanie gry.[/cytat]
Niemniej i tak w tym przypadku decyzja nie należy do Techlandu, a od wydawcy gry. Jest nim Warner Bros.
Przy okazji serwis Ign.com opublikował nowy materiał z gry, który zamieszczamy poniżej:
[video-browser playlist="613369" suggest=""]