źródło: materiały prasowe
Ogłoszenie obsady serialu Harry Potter potwierdziło część wcześniejszych spekulacji, jednak nie ostudziło negatywnych emocji wśród części internautów. Natomiast nie tylko casting Severusa Snape'a wzbudza kontrowersje - przypomnijmy, że w tę postać wcieli się Paapa Essiedu. Również oberwało się Nickowi Frostowi, który odegra Rubeusa Hagrida.
Harry Potter - skąd hejt na nowego odtwórcę Hagrida?
Choć wielu fanów Harry'ego Pottera było początkowo zadowolonych z obsadzenia Nicka Frosta, część internautów oskarżyła go o "stanięcie po stronie dewotki", odnosząc się do twórczyni serii, Joanne Kathleen Rowling.
Zaraz po ogłoszeniu obsady przez HBO, aktor opublikował selfie z książką Harry Potter i Kamień Filozoficzny, chcąc oddać hołd zmarłemu w 2022 roku Robbiemu Coltrane'owi - odtwórcy roli Hagrida w filmowej serii. W poście zaznaczył, że "obiecuje go nie zawieść".
Jego post szybko przyciągnął falę negatywnych komentarzy, z których większość dotyczyła powiązania aktora z J.K. Rowling. W ostatnich latach autorka była ostro krytykowana za swoje transfobiczne wypowiedzi i konserwatywne poglądy.
Frost zdecydował się wyłączyć możliwość komentowania pod postem, jednak hejterzy przenieśli się na inne, niezwiązane z Harrym Potterem wpisy. Cały jego profil został zalany krytyką związaną z jego udziałem w nowym serialu HBO.
W mediach społecznościowych takich jak X czy Reddit pojawiło się jednak więcej neutralnych i pozytywnych reakcji. Użytkownicy doceniali komediową aurę Frosta, która powinna współgrać z charakterem postaci Hagrida.
Harry Potter - ogłoszona obsada serialu
Od lewej: Arabella Stanton jako Hermiona, Dominic McLaughlin jako Harry i Alastair Stout jako Ron Weasley
Zobacz także: Serial Harry Potter nie będzie powtórką. Zła wiadomość dla fanów oczekujących TYCH aktorów
Źródło: boredpanda.com