Zawdzięczam moją karierę kaskaderom i jestem im ogromnie wdzięczna za wszystko czego mnie nauczyli oraz za zapewnianie mi bezpieczeństwa przez 20 lat mojej pracy. Moja wdzięczność nie ma granic, ale to musi się skończyć. Ta konkretna scena była bardzo prosta i dosłownie każdy, kto tego dnia przyjechał na plan, mógł to zrobić (...) Ja jestem wyszkolona i sprawna fizycznie. Kiedy wezwali na plan w sprawie jej realizacji, zastałam tam już kaskadera Nicka Gillarda. Myślałam, że będzie kręcił jakąś swoją scenę. A on włożył ubrania i perukę Kate Bosworth i zadecydował, że to on zagra scenę ucieczki samochodem. Powiedziałam mu, że jestem gotowa by to zrobić i że mężczyźni nie powinni wykonywać scen kobiet (...) Nie było w tym nic niebezpiecznego, nie wymagała ona niczego więcej niż pisku opon i odjechania w dal.
Wspomniany Nick Gillard skomentował słowa koleżanki z planu, mówiąc, że gdyby ta sytuacja miała wydarzyć się raz jeszcze, zachowałby się tak samo. Jak tłumaczy, w tym biznesie nie chodzi o wkładanie peruki, a o coś więcej i dziwi się, że MacNair tego nie rozumie. Mężczyzna dodaje, że w momencie gdy zaoferowano jej dubel, kobiety nie było już na planie. Dodaje również, że nawet gdyby chcieli, nie mogliby pozwolić jej na zagranie tej sceny, ponieważ jest "trzy razy większa niż Kate Bosworth".
MacNair tłumaczy, że swoją skargą wcale nie chce pokazywać, że to ona powinna grać w tej scenie - jej zdaniem tę rolę mogła zagrać jakakolwiek inna kobieta i problemem, o który to wszystko się rozbija, jest zaangażowanie do tego właśnie mężczyzny.
SAG-AFTRA rozpatrzyła już skargę MacNair. Kobieta podzieliła się mailem zwrotnym, jakiego otrzymała od przedstawicieli związku. Jak czytamy w treści zamieszczonej na portalu Deadline:
Pracodawcy na mocy umowy SAG-AFTRA starają się obsadzić wykwalifikowanych kaskaderów tej samej płci do roli identyfikowanej jako kobieca. Biorąc pod uwagę wyjaśnienia pracodawcy oraz pani skargę, zdajemy sobie sprawę, że pracodawca mógł postąpić lepiej, zatrudniając do wykonania tej sceny kobietę. W tej sytuacji niestety nie miało to miejsca. W wyniku zainicjowania tego procesu, SAG-AFTRA zwróciła na to uwagę pracodawcom i producentom (...). Zastępowanie kaskaderki przez kaskadera-mężczyznę jest nieakceptowalne i nie powinno mieć więcej miejsca. Po zakończeniu obrad zamknęliśmy omawianą kwestię (...) Nie ulega wątpliwości, że SAG-AFTRA efektywnie podniosła świadomość tego problemu w branży, zmniejszając prawdopodobieństwo, że stanie się to ponownie. Dziękujemy, że rzuciła pani światło na tę sytuację. Pochwalamy pani pasję do walki z tą tendencją i polepszanie sytuacji zawodowej kobiet. SAG-AFTRA dołoży wszelkich starań aby wyeliminować tę praktykę.
MacNair nie ukrywa, że nie jest usatysfakcjonowana przebiegiem sprawy. Ma żal do związku, że nie została zaproszona na wspomniane obrady, które miały miejsce za zamkniętymi drzwiami. Zwraca uwagę, że sprawa została potraktowana lekceważąco, bo jej zdaniem nie chodzi tu o naświetlanie problemu, a o stanowczą walkę by więcej się nie powtórzył. Jak pisze ponownie:
Kobiety i przedstawiciele innej rasy boją się wychodzić naprzód i wiecie dlaczego. Możecie im zaoferować "światło". Nawet tego nie komentujecie. SAG-AFTRA, nasza gildia, która jest oparta na wzajemnej komunikacji, nie jest dostępna do jakichkolwiek dyskusji. Jednak oferujecie światło. Pytam: co to za światło i gdzie ono jest? Jako członek związku opłacający składki, proszę o odpowiedź: jakie konsekwencje spotkały koordynatora kaskaderów, który tamtego dnia nie pozwolił mi na zastąpienie Kate Bosworth w jednej ze scen? Akurat nad tą sprawą macie 100% kontroli. Z góry dziękuję, a na następne spotkanie przyniosę własną latarkę, by naświetlić to jeszcze lepiej. Po prostu proszę - pracujcie dla naszych praw i zadbajcie o to, by plany zdjęciowe były chronione przed dyskryminacją.
SAG-AFTRA nie odpowiedziała ponownie na zarzuty.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj