Reżyserem filmu Egzorcysta: Wyznawca jest David Gordon Green – twórca znany z najnowszych trzech części serii Halloween, czyli kontynuacji klasyka. Jego nowa produkcja to bezpośredni sequel ponadczasowego hitu Egzorcysta. W rozmowie z Empire filmowiec wyjaśnił, że w tym przypadku – w odróżnieniu od Halloween – nie mógł opierać się na fanserwisie.

Egzorcysta: Wyznawca – radykalne wybory

Green wyjaśnia, że musiał podjąć radykalne decyzje w związku z materiałem źródłowym, a nie po prostu opierać się na fanserwisie. 
- Każdy filmowiec musi podejmować radykalne decyzje. Jeśli oparłbym się na fanserwisie, to bym się pogubił. W DNA tego filmu leży rodzicielstwo: życie rodzinnie zostaje wywrócone do góry nogami, bo dziecko nie zachowuje się jak dziecko. Moim celem jest pokazanie tego tak ludzko i wiarygodnie, jak to tylko możliwe, by nie dać się wciągnąć w wątek nadnaturalny. 
Green dodaje, że w odróżnieniu od oryginału będzie więcej perspektyw religijnych na całą sytuację i egzorcyzmy. 
- Nie chodzi teraz o zakładanie, że katolicy mają wyłączność na demoniczne opętania. Musimy pokazać, że jest więcej niż jeden sposób na wyjście z tej sytuacji. Wówczas sprawy się komplikują. Nie jest to jasno zdefiniowane w filmie. Nie mamy postaci w stylu Maxa von Sydowa pojawiającej się na ostatnią chwilę.
Egzorcysta: Wyznawca – premiera w polskich kinach odbędzie się 13 października 2023 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj