W ubiegłym miesiącu na Disney+ zadebiutował serial Faraway Downs, będący rozszerzoną wersją filmu Australia. Baz Luhrmann już dawno chciał od nowa zmontować historię z Nicole Kidman i Hugh Jackmanem w rolach głównych, prezentując widzom nowe zakończenie. Reżyser w wywiadzie dla ComicBook ujawnił, że chciałby, aby jego najnowszy film Elvis, podążył tą samą drogą.

Elvis - reżyser ma w planach serialową wersję

Praca nad Faraway Downs skłoniła go do zastanowienia się nad przerobieniem Elvisa z Austinem Butlerem z 2022 roku. Reżyser dodał, że wymagałoby to od niego opracowania zupełnie innego stylu opowiedzenia tej historii:
Robię to sporadycznie, a na twoje pytanie, pomyślałem o tym jeszcze bardziej radykalnie. […] Ale zrobić to samo z Elvisem? Nie w tym roku. Może nawet nie w przyszłym. Ale naprawdę chciałbym zrobić serialową wersję Elvisa. To byłby zupełnie inny styl opowiadania historii, niż gdybym robił to w kinowej wersji.
Luhrmann dodał, że myśli nad serialem w podobny sposób, jak muzycy reinterpretują swoje utwory:
Myślę o zręczności muzycznej i umiejętności wzięcia tego samego utworu, reinterpretacji i ponownego odkrycia. To utrzymuje artystę w zaangażowaniu. Ale też wciąż dekoduje i ponownie tworzy historię, utrzymując ją żywą w danej chwili. Dlatego właśnie bym to zrobił z Elvisem.

Elvis - co z reżyserską wersją filmu?

Przed rokiem reżyser ujawnił, że posiada czterogodzinny montaż Elvisa, w którym mielibyśmy otrzymać rozszerzone wersje koncertów. Od tego czasu Baz Luhrmann nie wrócił do tematu i wydaje się, że reżyserska wersja filmu jest już wykluczona. W zamian możemy otrzymać serial, który zapewne otrzyma wcześniej zapowiedziane sceny. Jednak na jego premierę będziemy musieli trochę poczekać.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj