Film Eternals był widowiskiem, które mocno podzieliło fanów Kinowego Uniwersum Marvela. W scenie po napisach produkcji twórcy wprowadzili do MCU postać Erosa aka Starfoxa, który odszukał Thenę, Makkari i Druiga, aby dać im znać, jak mogą wyśledzić zaginionych kolegów z drużyny. W tej roli pojawił się Harry Styles. Scena zasugerowała, że bohatera możemy zobaczyć w sequelu filmu. Jednak od tamtej pory nic nie słyszeliśmy o jego przyszłości. Teraz temat postanowił podjąć producent Eternals, Nate Moore. W rozmowie z Deadline stwierdził, że Starfoxa ponownie zobaczymy w MCU, ponieważ nie zaangażowali Stylesa tylko po to, aby posłużył za interesujące cameo. Powiedział, że jest wiele historii z Erosem do opowiedzenia, jednak nie sprecyzował w jakim projekcie możemy zobaczyć postać. 

Marvel - bohaterowie z dalszego planu, którzy zasługują na więcej czasu w MCU

Marvel
+19 więcej
Najbardziej prawdopodobnym miejscem do kolejnego występu Starfoxa jest oczywiście Eternals 2, jednak projekt nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, choć w sieci pojawiają się plotki, że jest w planach Marvel Studios. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj