Odwrócona chronologia kręcenia poszczególnych trylogii Gwiezdnych Wojen wymusiła na twórcach obsadzenie w roli tych samych postaci kilku aktorów. Kiedy kręcono Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmoSir Alec Guinness był już w kwiecie wieku, a branża filmowa nie dysponowała technologią, która umożliwiałaby wtłoczenie go w ramy filmu w młodszej odsłonie. W związku z tym zdecydowano się, że w rolę Obi-Wana Kenobiego wcieli się Ewan McGregor. Youtuber Shamook postanowił w dość nietuzinkowy sposób połączyć obie kreacje. Sięgnął po technologię deep fake, aby zaprezentować, jak wyglądałaby pierwsza trylogia, gdyby Obi-Wana zagrała starsza wersja McGregora. Efekt jego pracy można podziwiać na poniższym materiale: Choć momentami twarz postarzonego aktora wygląda nieco zbyt gładko, sztuczna inteligencja dość dobrze poradziła sobie z podmianą twarzy. Możliwość obejrzenia całego filmu z Ewanem McGregorem w roli Obi-Wana byłaby nie lada gratką, niestety prawdopodobnie jeszcze przez długi czas nie będzie to możliwe. Włodarze Disneya z pewnością szybko zablokowaliby tak przetworzony film, gdyby ten pojawił się w internecie bez ich aprobaty. Na szczęście Disney zapowiedział, że wyprodukuje nowy serial z uniwersum Gwiezdnych Wojen poświęcony właśnie Obi-Wanowi. I to Ewan McGregor zagra w nim tytułową rolę. Kiedy ekipa upora się problemami, jakie natrafiła podczas realizacji produkcji, będziemy mogli przekonać się na własne oczy, jak aktor wypadnie w roli nieco starszej wersji mistrza Jedi, bez konieczności uciekania się do komputerowych sztuczek. Disney zapowiedział, że fabuła serialu będzie rozgrywać się osiem lat po zakończeniu Zemsty Sithów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj