Falcon i Zimowy żołnierz miał być pierwszym serialem MCU dla Disney+, ale ostatecznie przez pandemię koronawirusa zadebiutuje po WandaVision. Tej produkcji szczególnie oczekują fani Kapitana Ameryki, którzy ciekawi są tego, jak poradzi sobie z dzierżeniem tego miana Falcon. Odtwórca tej roli i jedna z gwiazd serialu, Anthony Mackie dał jednak do zrozumienia w jednym z wywiadów, że nie wiemy, czy Sam zgodził się przejąć ten tytuł.
Nie, jeszcze tego nie wiemy. Pod koniec Avengers: Koniec gry, Kapitan zdecydował, że czas na emeryturę i zapytał mnie, czy przejąłbym tarczę, ale w żadnym momencie się na to nie zgodziłem, nie powiedziałem też, że zostanę Kapitanem Ameryką. Serial kroczy wzdłuż tego, kto przyjmie tarczę i zostanie Kapitanem Ameryką, jeśli Steve nie wróci.
Aktor zdradził też ciekawostkę dotyczącą sceny z Endgame, w której mamy starszego Steve'a Rogersa. Okazuje się, że początkowo chciano zatrudnić innego aktora. Pod uwagę brano trzech mężczyzn w starszym wieku, ale żaden nie przypominał Chrisa Evansa, gdy ten będzie w podeszłym wieku. Ostatecznie zdecydowano się na charakteryzację i podparcie wszystkiego technikami cyfrowymi.
fot. Disney+
Mackie podzielił się też wspomnieniem z 50. urodzin Willa Smitha. Okazuje się, że aktor Marvela otrzymał prawy sierpowy od gwiazdy znanej z serii Faceci w czerni. Oczywiście był to przypadek. Wszystko miało miejsce w momencie, gdy Mackie został wybrany do wręczenia koledze urodzinowego tortu na scenie. Panowie nie zgrali się jeśli chodzi o gest powitalny - Mackie chciał Smitha objąć, natomiast ten chciał mu podać rękę. Wtedy doszło do uderzenia, z którego Mackie nabija się w wywiadzie. Nazwał nawet Smitha "nerwowym człowiekiem". Falcon i Zimowy żołnierz - premiera w Disney+ w marcu 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj