8. odcinek bieżącego sezonu zebrał bardzo krytyczne opinie także w Stanach Zjednoczonych. Wielu fanów zaczynało sądzić, że bez książek, serial zacznie coraz bardziej tracić na jakości. Uważają, że tak naprawdę nic się nie działo w tym odcinku. Dziennikarze portalu TVline.com poprosili o komentarz Nikolaja Costera-Waldau, który gra Jaimego Lannistera.
- To trochę zabawne. Myślę, że w każdym odcinku wiele się dzieje. Ale rozumiem te argumenty. Ludzie są rozpieszczeni w pozytywnym sensie. Wciąż oczekują po naszym serialu szalonych wydarzeń, ale to tak dzieje się co roku. Musicie wiedzieć, że jest powód, dla którego powstają takie odcinki. Nie można w każdym odcinku dawać widzom maksimum wydarzeń, bo przestanie im na nich zależeć. Trzeba do nich podbudować. Trzeba opowiadać historię, zasiać ziarno.Mam nadzieję, że potem satysfakcja jest o wiele większa niż jakby widzowie mieli dostać wszystko na raz.
Zobacz także: Zwiastun Gry o tron zapowiadający największą bitwę w historii telewizji Aktor dodaje, że 9. odcinek 6. sezonu jest największej w skali rozmachu. Wyjawia, że podczas zapowiadanej bitwy na planie pracowało wielu kaskaderów. Emisja już w poniedziałek.  
©2016 Disney/Pixar

Znaleźliście Dory! A teraz szybko, idźcie do strony konkursowej i zgłoście się po nagrody!

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj