Felmyst był ambitnie zapowiadającym się projektem, a jego twórca o pseudonimie Gummy zapowiadał, że będzie on oferował możliwość powrotu do dodatku World of Warcraft: The Burning Crusade, przez niektórych graczy uważanego za jedno z najlepszych rozszerzeń do World of Warcraft. Czytaj także: The Sims 4 trafi na Xboksa One Serwer działał na aktualizacji 2.1, która wprowadziła już Black Temple, a także sporo zmian w balansie. Zwiększał on również tempo zdobywania punktów doświadczenia, dzięki czemu gracze mogli szybciej awansować na kolejne poziomy. Niestety, radość z istnienia takiego serwera nie trwała zbyt długo, a firma Blizzard zareagowała błyskawicznie, przez co Gummy musiał zrezygnować z kontynuowania swojego projektu. Twórca serwera przyznał, że wiadomość od firmy Blizzard otrzymał już po godzinie od uruchomienia serwera. Kolejne cztery godziny spędził na analizowaniu pisma, po czym zrobił to, co zrobić musiał - zakończył działalność Felmyst.  Z pewnością było to dla niego sporym rozczarowaniem, bowiem nad rozwojem Felmyst pracował od 4 lat. Sam Blizzard nie zamierza jednak wprowadzać oficjalnych serwerów ze starszymi dodatkami, tłumacząc to w tym, że byłoby to trudne do zrealizowania.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj