Nie w sposób jawny. Myślę, że wszyscy fani są tego świadomi. Dumbledore był silnie związany z Grindelwaldem gdy byli młodymi mężczyznami. Zakochali się w swoich pomysłach, ideologi i wreszcie w sobie nawzajem (...) On [Grindelwald - przyp. red.] jest indywidualistą i buntownikiem, a Dumbledore jest ważnym nauczycielem w Hogwarcie. Ale nie w znaczeniu starszego mędrca, bo on jest tak naprawdę bardzo energicznym facetem. Razem z Johnnym Deppem stanowią niezwykle dobraną parę filmową.
Producenci oraz sama J.K. Rowling zapowiadają, że przed nami jeszcze kilka filmów z tej serii - mowa o pięciu częściach. Nie powiedziane, że w przyszłości ten temat nie zostanie lepiej poruszony. Jak jeszcze dwa lata temu zapewniała autorka:
Nie mogę powiedzieć Wam wszystkiego, co bym chciała, bo to historia pięcioczęściowa i wiele tu jeszcze do rozgryzienia. Zobaczycie Dumbledore'a jako strudzonego i pełnego problemów młodego mężczyznę, bo on nie zawsze był mędrcem... Poznamy go w tym kształtującym okresie jego życia.
Wypowiedź Yatesa wywołała poruszenie w środowisku fanów, z których znaczna część zarzuca twórcom tchórzostwo i celowe unikanie poruszania tematyki homoseksualizmu. Jak czytamy w poszczególnych tweetach:
Otrzymuję obelgi na temat wywiadu, który nawet mnie nie dotyczył. Scenariusza, który napisałam, ale którego żaden z fanów jeszcze nie przeczytał. Takiego, który jest jedną z pięciu części historii - i bawię się świetnie. Ale wiecie, co jest jeszcze lepsze?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj