Microsoft ciągle nie zwojował japońskiej ziemi. Start konsoli Xbox One, który w Kraju Kwitnącej Wiśni miał miejsce 4 września i miał odbudować pozycję Microsoftu na "terenie wroga" okazał się strzałem w kolano. Przez 2 miesiące od premiery konsol sprzedało się niewiele, a największe zainteresowanie było właśnie w tygodniu premierowym – wtedy też konsol Xbox One sprzedało się najwięcej.
Każdego następnego tygodnia sprzedaż malała i ustępowała sprzedaży konsol Xbox 360. Po miesiącu od premiery Microsoft sprzedawał tylko tysiąc konsol Xbox One w Japonii, po 2 miesiącach tylko 600 tygodniowo.
Zobacz także: Będzie "Destiny 2"
W ciągu 2 miesięcy konsola Xbox One znalazła uznanie tylko u nieco poniżej 35 tys. odbiorców. Dla porównania skali porażki Microsoftu warto podkreślić, że konsola PlayStation 4 tylko w 2 dni od premiery sprzedała się w Japonii w liczbie przekraczającej 300 tys. sztuk.