Wilkory z Gry o tron wcale nie zostały "wskrzeszone". Naukowcy: To nie są wilki straszne
Środowisko naukowe nie zostawia suchej nitki na niedawnym ogłoszeniu firmy Colossal Biosciences, która obwieściła, że udało się jej rzekomo "wskrzesić" wymarły przed ponad 10 tysiącami lat gatunek wilka strasznego - dzięki serialowi Gra o tron lepiej znany jako wilkory.
Środowisko naukowe nie zostawia suchej nitki na niedawnym ogłoszeniu firmy Colossal Biosciences, która obwieściła, że udało się jej rzekomo "wskrzesić" wymarły przed ponad 10 tysiącami lat gatunek wilka strasznego - dzięki serialowi Gra o tron lepiej znany jako wilkory.

To miało być jedno z najważniejszych naukowych odkryć roku i zarazem przełomowy moment dla całego świata natury. Firma genetyczna Colossal Biosciences wszem wobec obwieściła, że udało jej się "ożywić" tudzież "wskrzesić" wilka strasznego (łac. Aenocyon dirus), gatunek uznawany za wymarły przed ponad 10 tysiącami lat, który był również inspiracją dla George'a R.R. Martina przedstawiającego na kartach Gry o tron słynne wilkory. Wydarzenie było tak podniosłe, że sam pisarz wraz z Peterem Jacksonem, obaj będący inwestorami firmy, wzięli udział w ogłoszeniu, robiąc sobie zdjęcia z Romulusem i Remusem, dwoma z czterech rzekomych szczeniąt wilka strasznego (jest jeszcze Khaleesi, czwarte zwierzę zmarło).
Już po kilku godzinach naukowcy zaczęli jednak rozprawiać się z doniesieniami Colossal Biosciences, wartej 10 mld USD firmy, która pracuje również nad "wskrzeszeniem" innych wymarłych gatunków - mamuta włochatego, wilkowora tasmańskiego i ptaka dodo. Najwybitniejsi paleontologowie genetyczni i biologowie nie mają złudzeń: Romulus, Remus i Khaleesi nie są przedstawicielami "wilka strasznego", a całą akcję Colossal Biosciences przyrównują do chwytu marketingowego, który zaczął wymykać się spod kontroli.
Wilkor, wilk czy jednak pies?
Wiemy, że firma wykorzystała wydobyte ze skamieniałości geny Aenocyon dirus, które przy pomocy technologii CRISPR zostały "wmontowane" w genotyp Canis lupus, czyli doskonale nam znanego wilka szarego. Tak skonstruowany materiał genetyczny był następnie wszczepiony w surogatkę, sukę psa domowego. Już same oficjalne komunikaty Colossal Biosciences sugerowały, że kwestia oceny, czym naprawdę są nowo narodzone szczenięta, jest niezwykle złożonym pytaniem, zahaczającym także o aspekt filozoficzny. Przedstawiciele firmy wspominali nawet o "funkcjonalnej kopii" czy genotypie mającym "charakter hybrydowy".
Niezależni eksperci, choć doceniają badania Colossal Biosciences w materii samej technologii, są jednak zdecydowanie bardziej kategoryczni. Zoolog Philip Seddon z nowozelandzkiego Uniwersytetu Otago nazywa Romulusa, Remusa i Khaleesi "genetycznie zmodyfikowanymi wilkami szarymi". Wtóruje mu reprezentujący tę samą uczelnię Nic Rawlence, który zauważa, że każda ekstrakcja DNA ze skamieniałych szczątków siłą rzeczy doprowadza do jego uszkodzenia i degradacji:
Rawlence zauważa również, że z ewolucyjnego punktu widzenia do oddzielenia wilka strasznego i wilka szarego doszło już od 2,5 mln do 6 mln lat temu; mamy tu więc do czynienia z zupełnie innymi rodzajami zwierząt.
Nie tylko geny, czyli wyginięcie jest ostateczne
Równie nieprzejednany w swojej opinii jest prof. Robert Mysłajek, ekspert od genetyki wilków z Uniwersytetu Warszawskiego, pracujący również w Stowarzyszeniu dla Natury "Wilk". W komentarzu dla Gazety Wyborczej całe ogłoszenie podsumowuje zapadającą w pamięć grą słów: "colossal bull**it", dostrzegając w nim przede wszystkim akcję marketingową. Jego zdaniem nowo narodzone szczenięta to po prostu psy ze zmienionymi zaledwie 20 genami, tłumacząc swoje podejście tym, że o przynależności gatunkowej decydują nie tylko kwestie genetyczne, ale i kompleksowo rozumiany proces nauki zachowań - Romulus, Remus i Khaleesi siłą rzeczy przejmą je od wychowującej szczenięta suki psa domowego.
Wspomniany wcześniej Nic Rawlence rozpatruje informacje o "wskrzeszeniu" wilka strasznego w pryzmacie filozoficznym, zastanawiając się, jakie naprawdę przesłanie płynie z ogłoszenia Colossal Biosciences:
Największe potwory z filmów, seriali i gier - znamy ich rozmiary. Godzilla mikrusem przy zwycięzcy
Źródło: BBC/Gazeta Wyborcza



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1950, kończy 75 lat
ur. 1988, kończy 37 lat
ur. 1975, kończy 50 lat
ur. 1950, kończy 75 lat
ur. 1974, kończy 51 lat

