Polski Frostpunk ledwie ukazał się na rynku, a już jest dochodowy. Gra debiutowała 24 kwietnia i już dziś studio za nią odpowiedzialne pochwaliło się wynikiem sprzedaży. Gra tylko w 3 dni sprzedała się w nakładzie przekraczającym 250 tys. egzemplarzy. Dlaczego ta liczba jest taki istotna? Ano dlatego, że to był próg sprzedaży, żeby studio wyszło "na zero". Teraz każda kolejna sprzedana kopia oznacza zysk dla warszawskiego przedsiębiorstwa, które ma na swoim koncie równie udaną grę, This War of Mine. Publikacja informacji o wynikach sprzedaży gry natychmiast wpłynęła na notowania giełdowe spółki. Cena akcji spółki w dniu zamknięcia giełdy wynosiła 304,50 zł, podczas gdy na otwarciu tylko wynosiła 283 zł. Przy okazji studio poinformowało, że gra doczeka się dodatków i darmowych aktualizacji. Gra może pochwalić się wysoką średnią metascore, która aktualnie wynosi 87/100 na bazie 29 recenzji branżowych. Również społeczność graczy w bardzo dobrym tonie wypowiada się o polskiej grze. Ponadto tytuł od premiery utrzymuje się na 1. miejscu na liście bestsellerów platformy Steam. Nakłady finansowe poniesione na produkcję gry i marketing, jak podała wcześniej spółka, wyniosły około 10 mln zł.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj