Pod koniec września w sieci zrobiło się głośno o jednej z reklam gry FIFA 21. W katalogu Smyth Toys (to między narodowa sieć sklepów z zabawkami, więc katalog skierowany jest m.in. do najmłodszych) pojawiła się grafika, która zachęcała do dokonywania zakupów w trybie FUT, które od dłuższego czasu wzbudzają kontrowersje i przez niektórych uznawane są za hazard. Taka forma promocji, szczególnie w magazynie czytanym przez dzieci i młodzież, nie przypadła do gustu internautom, którzy głośno wyrażali swoje niezadowolenie, a nawet zachęcali do bojkotu kolejnej odsłony piłkarskiej serii od Electronic Arts.  https://twitter.com/AllFifaMistakes/status/1309892403994791940 Wydawca szybko zareagował na całą sytuację i przekazał odpowiedź, którą opublikował serwis Eurogamer. W oficjalnym komunikacie czytamy, że reklama nie pojawi się już w kolejnych egzemplarzach katalogu.
Jesteśmy świadomi, że reklama FIFA Points pojawiła się w miejscu, w którym nie powinna się pojawić. Pracujemy ze Smyths nad tym, by nie pojawiała się ona w pozostałych egzemplarzach ich katalogu na 2020 rok. Podjęliśmy się również natychmiastowego sprawdzenia naszych przyszłych materiałów reklamowych, by upewnić się, że nasze działania marketingowe lepiej odzwierciedlają odpowiedzialność, którą bierzemy za doświadczenia naszych młodszych graczy - czytamy w oświadczeniu.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj