"
The Last of Us", czyli adaptacja bardzo dobrze przyjętej gry, przeszedł kolejne poprawki scenariusza. Okazuje się, że obraz będzie bliższy oryginałowi.
Ekranizacja gry "
The Last of Us", która ma ukazać się najwcześniej w 2016 roku , będzie produkcją dość wierną swojemu pierwowzorowi. Szanse na to, że historia jaką obejrzymy w kinie będzie wierną kopią tego, w co mogliśmy grać są zerowe, ale wiadomość o wierności oryginałowi napawa optymizmem.
Czytaj także: Maisie Williams z serialu „Gra o tron” zainteresowana rolą w „The Last of Us”
Z informacji, jakie ujawnił magazyn "Game Informer" wynika, że scenariusz przeszedł już 2 czytanie i naniesiono na niego sporo poprawek. Oprócz Neila Druckmanna w prace nad kinowym "
The Last of Us" zaangażowani są Bruce Straley (reżyser gry) i Sam Raimi, który pełni rolę jednego z producentów.
Obsada trzymana jest w tajemnicy, ale coraz częściej mówi się, że główną rolę żeńską zagra Maisie Williams. Film wyprodukuje studio Sama Raimiego - Ghost House Pictures, a dystrybucja przypadnie wytwórni Screen Gems.
źródło: gameinformer.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h