6 sezonów, 114 odcinków, 4 788 minut. Taki jest wynik 6 lat pracy, podczas których powstawała jedna z najbardziej rozpoznawalnych produkcji telewizyjnych ostatnich kilku lat, serial Lost: Zagubieni. Nadchodzi jednak moment, którego nie mogą się doczekać, ale i obawiają się wszyscy fani serialu. Zbliża się ostatni, finałowy sezon tej produkcji. VI seria Lost: Zagubionych od 18 kwietnia w AXN.
Spektakularny sukces. Chyba tak najtrafniej można określić w dwóch słowach serial Lost. I to sukces na wielu płaszczyznach: artystycznej, marketingowej, technologicznej. Świadczą o tym chociażby liczne nagrody przyznane tej produkcji w różnych kategoriach. Nagrody Emmy® m.in. za najlepszą reżyserię, najlepszy serial dramatyczny, najlepszą muzykę serialową, najlepszy montaż zdjęć w serialu dramatycznym, dla najlepszego aktora drugoplanowego w serialu dramatycznym. Otrzymał też szereg nominacji do Złotych Globów® i nagrodę w kategorii najlepszy serial dramatyczny.
Nie należy zapominać także o licznych nominacjach i nagrodach Golden Reel Awards®, Satelitte Awards®, TCA Awards®, czy Saturnach®. A wszystko zaczyna się tak: samolot linii lotniczych Oceanic Air 815, rozbija się gdzieś na wodach Pacyfiku. Jack, Kate, Hurley, Sawyer, Locke, Sun, Sayid, Claire, oni oraz kilku innych rozbitków, którym udało się przeżyć katastrofę, walczą o przetrwanie. Sytuacja im nie sprzyja. Okazuje się, że wyspa na której rozbił się samolot, skrywa wiele tajemnic. Do nich należą także „Inni” – grupa niebezpiecznych mieszkańców wyspy. Przez kolejne odcinki serialu śledziliśmy losy garstki ludzi pragnących wydostać się z wyspy, a później, o ironio, także na nią powrócić.
Liczne zgony i reinkarnacje bohaterów, możliwość podróżowania wyspy w czasie za pomocą tzw. sesji, tajemnicza inicjatywa badawcza, Dharma, imiona i nazwiska bohaterów, które dziwnym trafem są imionami i nazwiskami wielkich filozofów, sportowców, bojowników, ale i kryminalistów – to tylko niektóre z przewijających się wątków, sprawiających, że każdy, nawet najwytrwalszy widz serialu ma prawo się pogubić. Tu nic nie jest oczywiste, a każdy odcinek zamiast przynosić odpowiedzi, rodzi kolejne pytania. VI sezon Lost: Zagubionych - na wyspie prym wiedzie John Locke, a właściwie coś, bądź ktoś kto się za niego podszywa, gdyż Locke jak się wcześniej okazało nie żyje.
Ciało Johna jest więc tylko przebraniem, które niespodziewanie może zamienić się w chmurę ciemnego dymu i zniszczyć wszystko co napotka na swej drodze. Na wyspie zostaje zamordowany Jacob, który zamieszkiwał tam od XVIII wieku i według mieszkańców wyspy rządził nią i chronił. Ginie on z rąk Benjamina Linusa. To zdarzenie jest kolejnym przełomowym wydarzeniem w historii wyspy. Dowiadujemy się, iż Jacob szukał swego następcy, a potencjalnie może nim zostać już tylko kilka osób, które przeżyły m.in. Jack, Hurley, Sawyer, Sun.
Równolegle poznajemy też losy niektórych bohaterów przedstawione tak, jakby feralny samolot, od którego wszystko się zaczęło miał się nigdy nie rozbić. Co ciekawe wszystkie ich historie znów łączą się ze sobą. I tak Kate, która aresztowana była za usiłowanie morderstwa, a lot odbywała w eskorcie agenta służb specjalnych, po wylądowaniu samolotu ucieka z lotniska. Porywa taksówkę w której znajduje się ciężarna Claire.
Jack Sheppard, który samolotem przewoził ciało swojego ojca na pogrzeb dowiaduje się, że zostało ono zagubione. Oczekując na wyjaśnienie spotyka Johna Locke’a. Locke z kolei po powrocie do domu zostaje zwolniony z pracy. Ta przykra sytuacja sprawia, że spotyka na swej drodze właściciela firmy, w której pracował, a jest nim Hurley.
Hurley załatwia mu posadę nauczyciela w szkole, w której Locke poznaje kolegę po fachu, Benjamina Linusa. A to dopiero początek dziwnych zbiegów okoliczności, które mają zaprowadzić widza do ostatecznej odpowiedzi na wszystkie pytania, które dotychczas pojawiły się w serialu. --- Warszawa, 31.03.2010
Emisja serialu Lost: Zagubieni VI od 18 kwietnia, w każdą niedzielę o 22:00 w AXN.