Najcenniejszym zasobem dla cyberprzestępców są nasze dane, a już zwłaszcza adresy e-mail oraz powiązane z nimi hasła. W dobie wszechobecności internetu niemal każdy użytkownik sieci ma konto w kilkunastu, czasem kilkudziesięciu serwisach. Nic więc dziwnego, że wiele osób stosuje uniwersalne dane logowania. Niestety, jeśli takie hasło wpadnie w ręce cyberprzestępców, ci mogą otrzymać dostęp do wielu kluczowych dla nas usług, a co za tym idzie - wrażliwych danych osobowych. Osoby odpowiedzialne za rozwój przeglądarki Firefox doskonale zdają sobie sprawę z tego zagrożenia, wiedzą także, że tylko promil użytkowników sieci na bieżąco śledzi informacje o wyciekach danych. Dlatego zespół Mozilli postanowił wdrożyć mechanizm wczesnego ostrzegania, który będzie na bieżąco monitorował sytuację na rynku cyberbezpieczeństwa i poinformuje nas, jeśli staniemy się ofiarą ataku cyberprzestępców.
Zdjęcie: Firefox
Aby wdrożyć nowe zabezpieczenie, firma podjęła współpracę ze stroną Have I Been Pwned, która gromadzi dane o wyciekach danych logowania. Mozilla powiąże usługę Firefox Monitor oraz managera haseł Lockwise z bazą danych HIBP, dzięki czemu przeglądarka będzie w stanie wyświetlić monit bezpieczeństwa o potencjalnym zagrożeniu. Jeśli w którymś z wycieków znajdą się dane logowania użytkownika, system wyświetli ikonę ostrzegawczą w Firefox Lockwise obok tego konta. Stosowny monit zasugeruje także zmianę hasła. Warto zauważyć, że mechanizm wczesnego ostrzegania będzie działał wyłącznie w wypadku, w którym do sieci wyciekło hasło, dzięki czemu przeglądarka nie zaspamuje użytkownika powiadomieniami o potencjalnym niebezpieczeństwie w przypadku, w którym cyberprzestępcy wejdą w posiadanie wyłącznie samych loginów. Firefox wyświetli także liczbę źródeł wycieków, w których pojawiły się nasze dane, aby uzmysłowić nam skalę problemu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj