Od początku w kontekście filmu Flash mówiło się, że to będzie ta produkcja, która uporządkuje DCEU i wyznaczy kierunek, w którym podążać będą pozostałe produkcje z łączonego uniwersum. Pomimo opóźnienia daty premiery filmu, miał odbyć się pokaz testowy i dzięki temu, poznaliśmy kilka ciekawych informacji. Oczywiście uwaga na potencjalne spoilery, które mimo wszystko należy brać z przymrużeniem oka.
Film faktycznie ma zrestartować uniwersum. SnyderVerse jest kanoniczne, ale zostanie odsunięte na bok (zapewne, aby udobruchać fanów i zostawić możliwość na ewentualne powroty). Nie ma natomiast dobrych wiadomości dla fanów Supermana granego przez Henry'ego Cavilla. Generał Zod grany przez Michaela Shannona ma zabić Kal-Ela, gdy ten był dzieckiem w nowych realiach DCEU, więc nigdy nie zawita na Ziemię. Jego miejsce ma zastąpić Supergirl grana przez Sashę Calle.
Są też informacje dotyczące przyszłości Bena Afflecka jako Batmana. Według wcześniejszych zapowiedzi aktora, miałby to być jego ostatni występ jako Mroczny Rycerz, ale sam film ma zostawiać otwartą furtkę na jego powrót. Flash szykuje podwaliny pod Kryzys na Nieskończonych Ziemiach, co w przyszłości oznaczałoby duży event z aktorskimi bohaterami DC, ale na ten moment nie są znane żadne szczegóły.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
Premiera filmu 23 czerwca 2023 roku.