Fani komiksowego i serialowego Flasha wiedzą już, jak pomocny herosowi jest jego nieodłączny pierścień - to właśnie w nim Szkarłatny Sprinter w niektórych historiach ze swoim udziałem przechowuje kostium. Z biegiem czasu artefakt stał się jednak głównie gadżetem, puszczeniem oka w stronę miłośników postaci. Aż do teraz. Z zeszytu The Flash #763 dowiedzieliśmy się bowiem, z czego naprawdę wykonany jest przedmiot.  Na początku historii Barry Allen nie może nigdzie znaleźć pierścienia - najpierw krzyczy o tym, że chce go z powrotem, by później przekonywać Iris West, iż nie da się go zastąpić. Sam artefakt został skradziony przez Trickstera; protagonista w przypływie emocji postanawia wyjawić wybrance serca, jak ogromne znaczenie ma dla niego ten przedmiot. Okazuje się, że Barry stworzył go po to, aby nieustannie przypominał mu, dlaczego w ogóle został superbohaterem. Pierścień miał więc być hołdem dla rodziców Allena: jego zmarłej matki i osadzonego w więzieniu ojca. W tym celu heros przetopił więc ich ślubne obrączki, by przy każdym naciskaniu artefaktu móc w symboliczny sposób złączyć się z najbliższymi mu osobami. Flash ostatecznie odzyskał pierścień z rąk Trickstera. By tego dokonać, uciekł się nawet do kłamstwa: Barry błędnie wytłumaczył przeciwnikowi, że to właśnie ten przedmiot jest prawdziwym źródłem jego mocy. 
Źródło: DC
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj