Flash to superprodukcja, w której zobaczymy wiele nowych i starych postaci - w tym wielki powrót Michaela Keatona do roli Batmana. Oficjalnie ogłoszono, że w tym filmie zadebiutuje kinowa Supergirl. Zagra ją Sasha Calle, która jest znana jedynie z opery mydlanej Żar młodości. Ma na koncie tylko kilka ról. Sasha Calle urodziła się w Bostonie w Stanach Zjednoczonych, ale jej korzenie sięgają Kolumbii. Jest to więc pierwsza Latynoska aktorka wybrana do roli Supergirl. Według oficjalnych informacji wybrano ją z 425 aktorek biorących udział w przesłuchaniu do roli. Za decyzję odpowiadają reżyser Andy Muschietti, szef DC Films Walter Hamada oraz producenci. Oglądali wszystkie taśmy z przesłuchania i byli pod wrażeniem, jak Calle łączy twardość z wrażliwością. To jest to, czego szukali w tej roli. Muschietti pokazał w kinowej serii To, że ma oko do talentów, bo zdobył wielkie uznanie za obsadzenie młodych aktorów w znanych rolach.
fot. CBS
Co ciekawe, jak donosi Deadline.com Sasha Calle i inne aktorki nie wiedziały nawet o jaką rolę walczyły. Wszystko odbyło się na zoomie z uwagi na reżimy sanitarne związane z pandemią koronawirusa. Calle miała też przesłuchanie z Ezrą Millerem, czyli tytułowym Flashem. Twórcy chcieli zobaczyć, czy będzie jakaś chemia pomiędzy aktorami. Przypomnijmy, że na kinowym ekranie rolę Supergirl grała Helen Slater. Ostatnią odtwórczynią tej roli była Melissa Benoist, która pożegna się z nią w finałowym sezonie serialu o tej superbohaterce. Andy Muschietti nagrał bez wiedzy aktorki rozmowę na zoomie, w której przekazał jej dobre nowiny. Reakcja Sashy Calle jest bezcenna. Zobaczcie sami. https://www.instagram.com/tv/CLe_pR5gaYB/?utm_source=ig_embed
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj