Mimo że na konferencji prasowej pojawiła się zaledwie część zaproszonych przez Krakowskie Biuro Festiwalowe dostojnych gości, to już sama obecność Kaczmarka, Davisa i Iglesiasa pokazała, z jakiego kalibru mistrzami mierzą się w tym roku organizatorzy. Część zaproszonych kompozytorów przybędzie na szczęście do Krakowa w najbliższych dniach, aby wziąć udział w wielkiej gali 10-lecia RMF Classic, a ich grono poszerzy zaproszony specjalnie przez Iglesiasa Tomas Alfredson, z którym muzyk współpracował przy nominowanym do Oscara filmie Szpieg. Iglesias swój pobyt na FMF rozpoczął więc świetną wiadomością dla fanów reżysera, co było zaledwie przedsmakiem dnia, który poświęcono w całości twórczości hiszpańskiego kompozytora. O godzinie 20:00 w Filharmonii im. Karola Szymanowskiego odbył się bowiem koncert inauguracyjny 6. Festiwalu Muzyki Filmowej skupiający się w całości na jego dorobku artystycznym.

Koncert rozpoczęła prezentacja utworów kompozytora napisanych w ramach jego kilkunastoletniej współpracy twórczej z Pedro Almodovarem. Orkiestra AUKSO z pomocą instrumentalistów Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach pod przewodnictwem Marka Mosia poprowadziła słuchaczy przez obszar największych perełek Iglesiasa – rozpoczynając od suity z "Volver", po suitę ze "Skóry, w której żyję", która prawdopodobnie najbardziej przypadła do gustu słuchaczom. Swój ogromny i niezapomniany wkład w odbiór dzieła Iglesiasia miała Agata Szymczewska, jedna z najwybitniejszych polskich skrzypaczek młodego pokolenia. Wielokrotnie nagradzana wirtuozka zachwyciła zgromadzonych swoim kunsztem muzycznym oraz żarliwym oddaniem emocji zapisanych w nutach. Część poświęconą filmom Almodovara domknięto 35mm, czyli suitą z filmów "Złe wychowanie", "Wszystko o mojej matce", "Porozmawiaj z nią" i "Volver".

Po krótkiej przerwie druga część koncertu miała odmienne oblicze. Z pulsujących hiszpańskich rytmów przenieśliśmy się w czasy zimnej wojny, czyli w świat muzyki z nominowanego do nagród Akademii filmu Tomasa Alfredsona "Szpieg". W transferze słuchaczy w nowy klimat dużą rolę odegrał Mariusz Pędziałek, pierwszy oboista krakowskiej Filharmonii.  

[[387]]

Z chłodnej aury wyrwał zgromadzonych dopiero specjalny prezent przygotowany przez Iglesiasa dla polskiej publiczności. Na stanowcze życzenie kompozytora przed festiwalową publicznością zaprezentowano dwie pieśni z towarzyszeniem orkiestry, napisane i wykonane w Krakowie przez Carlosa Menę. Przejmujące i pełne ekspresji wykonanie The Poem that Took the Place of a Mountain (Wiersz, który zajął miejsce góry) do tekstu Wallace’a Stevensa oraz La Resistenza e la sua luce (Ruch Oporu i jego światło) do słów Piera Paola Pasoliniego pozostawił publiczność pod wielkim wrażeniem obcowania z muzycznym arcydziełem.
Jedynym odczuwalnym dla słuchaczy mankamentem mogły być momenty, gdy Mena w całości był "zakrywany" w trakcie swojego wykonania przez orkiestrę, co odrobinę zaburzało odbiór pieśni. Nie było to jednak dużą przeszkodą w rozkoszowaniu się niezwykłą charyzmą jego interpretacji.

Po czwartkowym, hiszpańskim rozpoczęciu 6. FMF dalej podąża europejskim tropem wielkich mistrzów. Piątek wyjątkowo proponuje festiwalowiczom dwa fascynujące muzyczne wydarzenia. Na początku, o godzinie 19:00 w Kościele św. Katarzyny, zostanie złożony muzyczny hołd twórczości niemieckiego reżysera Wernera Herzoga. O godzinie 22:00 goście przeniosą się z dzielnicy Kazimierz do Małopolskiego Ogrodu Sztuki na koncert Valgeira Sigurosoona, słynnego islandzkiego kompozytora i producenta. Dla zainteresowanych odbędą się także otwarte dla publiczności spotkania z gwiazdami Festiwalu (w Centrum Festiwalom będzie można spotkać zarówno Alberto Iglesiasa, jak i Dona Davisa) oraz seanse w Kinie Legalnej Kultury.

 [[388]]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj