W zeszłym tygodniu odbył się specjalny pokaz najnowszego odcinka Fringe. Na stacji FOX wyemitowany zostanie 13 stycznia i ma solidnie popchnąć główny wątek fabularny do przodu. Na pokazie nie zabrakło twórców Fringe - J.H. Wymana i Jeffa Pinknera, którzy przyznali, że istnieje "plan wyjścia" zakładający, że w maju wyemitowany zostanie finałowy odcinek całego serialu.
- Odpowiedź na to pytanie jest co roku takie samo - powiedział Pinkner zapytany, czy są zmuszeni pracować nad zakończeniem Fringe. - Jasne, to jest najgorszy, możliwy scenariusz, że czwarty sezon będzie ostatnim, ale tak jak już kiedyś powtarzałem, jest wiele innych miejsc, gdzie możemy kontynuować naszą historię, choćby przez komiksy, czy odcinki emitowane w internecie - dodał twórca dramatu FOXa.
Pinkner ujawnił też ważną dla fanów informację dotyczącą końca czwartego sezonu. - Wiemy, jak zakończymy czwarty sezon i to zakończenie będzie mogło [ale nie musiało] funkcjonować jako finał całego serialu.
Wczoraj informowaliśmy o słowach Kevina Reilly'ego, prezesa FOX, który zapewnił, że Fringe to dla niego "powód do dumy", ale jednocześnie zaznaczył, że "to drogi w produkcji serial", który nie przynosi zysków, a stacja nie może funkcjonować w biznesie "gdzie tracimy pieniądze".
Reilly jeszcze nie spotkał się z twórcami Fringe i nie rozmawiał na temat przyszłości. J.J. Abrams -producent wykonawczy wie jednak swoje: - Trzymam kciuki za historię Petera, Olivii i Waltera i zapewniam, że będzie ona kontynuowana - jesli nie w stacji FOX, to gdzieś indziej - zaznaczył Abrams. Czy to oznacza, że Fringe będzie niebawem szukało nowej stacji, do emisji kolejnego sezonu? Ponadto J.J. przypomniał: - Co roku pytacie nas o to samo, czy obawiamy się anulowania, a my cały czas robimy odcinek za odcinkiem...
Nie da się ukryć, że Fringe to serial drogi w produkcji i stacji Fox bardziej będzie opłacało się w piątki emitować powtórkę jednego ze swoich dramatów, niż piąty sezon. Dlatego też, jeśli telewizja zdecyduje się zamówić kolejną serię (być może określoną jako "sezon finałowy"), będzie ona krótsza (10-13 odcinków). Podobny zabieg miał miejsce na stacji NBC, która zamówiła finałowy sezon Chucka.