"Amen [Anthony Mackie]. I pomyśleć, że byliśmy gotowi na Ghost Ridera, który wciąż nie może dojść do skutku. To stracona szansa dla Meksykanina-Amerykanina w głównej roli w świecie, gdzie filmy z latynoskimi głównymi bohaterami tworzy się mniej niż 3%" - pisze na Twitterze Gabriel Luna
https://twitter.com/IamGabrielLuna/status/1278169164713037825
Wcześniej Luna opowiadał w rozmowie z comicbook.com, dlaczego to była dla niego ważna rola:
Przygotowywałem się do roli w Ghost Rider od jakiegoś czasu, od kilku lat, wstrzymując się i czekając. Zgaduję, że pozostało już niewiele nadziei, aby się tego trzymać. Myśląc ogólnie, wierzę, że może wciąż znajduje się gdzieś kilka stron... ale powiązanie z komiksem jest niewielkie. Jak dla mnie, powinniśmy zostawić to tak jak jest. Włożyliśmy całe nasze serca w to i jestem naprawdę szczęśliwy, ponieważ myślę, że jest całe pokolenie młodych ludzi, którzy uważają, że Ghost Rider to Robbie Reyes. Myślę, że to się nie zmieni, bez względu na to czy nakręcimy ten serial czy nie. To jest coś co zawsze napawa mnie dumą. Zostawcie to takim jakie jest. Jestem podekscytowany tym co czeka mnie w przyszłości, nad czym będę pracować i co się wydarzy
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj