No Man's Sky będzie miało swój cel. Gra o zwiedzaniu światów - jak wstępnie się o niej mówiło - doczekała się wreszcie doprecyzowania. W No Man's Sky będzie chodziło o dotarcie od centrum galaktyki. Zdanie to nie będzie łatwe, ale bardzo czasochłonne. Z zapowiedzi nowego "GameInformera" dowiadujemy się, że ma graczom zająć to nawet do 100 godzin.
Zobacz także: "No Man's Sky" trafi na PC
Statkiem kosmicznym, który będziemy posiadali na początku gry, może nawet okazać się to niewykonalne. Dlatego gracz będzie musiał lądować na losowo generowanych światach, tam dokonywać modyfikacji sprzętu, która będzie możliwa dzięki eksploracji nowej krainy. Te, oprócz przydatnych przedmiotów, mogą być zamieszkiwane przez wrogo nastawioną do gracza florę i faunę.
[image-browser playlist="579498" suggest=""]
Brzmi interesująco. Więcej o No Man's Sky dowiemy się z najnowszego numeru magazynu "GameInformer" oraz z gali PlayStation Experience, która rozpocznie się już w sobotę.