W "Robot Combat League" drużyny złożone z inżynierów i zawodników-operatorów konkurują ze sobą na arenie, sterując ludzkich rozmiarów robotami za pomocą specjalnego kombinezonu - coś na kształt filmu "Real Steel". Jak się okazuje, jedną z operatorek jest córka Georga Lucasa, Amanda, której walki obce nie są z racji tego, że sama niejednokrotnie stanęła w klatce japońskiej organizacji MMA - DEEP.
Z twórcą "Gwiezdnych wojen" porozmawiać miał okazję prowadzący "Robot Combat League", wrestler Chris Jericho, który o spotkaniu opowiedział w wywiadzie dla Showrenity.
"Przyszedł George Lucas. Jego córka jest bierze udział w programie. Jest prawdziwą zawodniczką MMA. Spytałem go, jak to jest zobaczyć urzeczywistnienie się jego wizji sprzed czterdziestu lat. Odpowiedział, że nie mieści mu się w głowie, iż technologia zaszła tak daleko".
Jericho zażartował również, że ich walczące roboty to początek Skynetu, więc prawdopodobnie za 20 lat ludzkość zostanie zniszczona.
Kogo jeszcze, poza córką Lucasa, zobaczymy za sterami metalowych wojowników? Sportowca olimpijskiego, pułkownika, osobistego trenera, filigranową dziewczynę i wielu innych. Premiera już w lutym na stacji Syfy.
[video-browser playlist="620349" suggest=""]