George R.R. Martin - twórca uniwersum serialu Game of Thrones oraz książek z cyklu Pieśń Lodu i Ognia ma się dobrze i od wielu miesięcy stara się skończyć kolejny tom powieści pt. Wichry zimy. W środę pojawiła się w mediach smutna informacja o śmierci George'a Martina - byłego producenta zespołu The Beatles. Zbieżność imienia i nazwiska doprowadziły do powstania wielu nieprawdziwych plotek na temat śmierci pisarza. Autor ustosunkował się do nich na swoim blogu. Czytaj także: Supergirl i Flash – plakat i opis fabuły crossovera
- Z dużym zdziwieniem zdałem sobie sprawę, że tak wiele ludzi na świecie troszczy się o moje życie i śmierć. Muszę zdementować plotki i powiedzieć, że pogłoski o mojej śmierci były mocno przesadzone. Wiem, że wiele ludzi pytało o to wprost i zaczynało spekulować na temat mojego zdrowia. Dlatego pieprzyć ich. Nigdy nie poznałem Sir George'a, ale jak wiele milionów ludzi uwielbiałem The Beatles, a wpływ Martina na ich muzykę jest warty uznania i uczczenia - napisał na swoim blogu George R.R. Martin.
W USA kilka lokalnych stacji radiowych, w tym należąca do ABC KOLO8 News Now poinformowała o śmierci pisarza. Podobne nagłówki pojawiały się w serwisach internetowych, a następnie zostały szybko zmieniane i edytowane. 6. sezon serialu Game of Thrones powraca do ramówki już 24 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj