Historia o mongolskiej inwazji na Japonię nie była jedynym, co studio SuckerPunch Productions brało pod uwagę. Ghost of Tsushima mogło być czymś zupełnie innym.
Recenzje nie pozostawiają złudzeń –
Ghost of Tsushima to jedna z najciekawszych gier tego roku i zarazem godne pożegnanie z konsolą PlayStation 4, która w tym roku zastąpiona zostanie przez PS5. Okazuje się jednak, że samurajskie klimaty nie były jednym, co rozważali twórcy ze studia SuckerPunch Productions i mało brakowało, a moglibyśmy otrzymać inny tytuł. We wpisie na łamach PlayStation Blog informują oni o swoich pomysłach.
Deweloperzy od początku wiedzieli, że chcą stworzyć rozbudowaną grę z otwartym światem. Wielką niewiadomą był jednak czas i miejsce akcji. Współzałożyciel studia, Brian Fleming, przyznaje, że pod uwagę brano kilka pomysłów – wśród nich znalazły się m.in. historia Roba Roya, legendarnego szkockiego zbójnika, gra o trzech muszkieterach, a nawet… historia z piratami w roli głównej. Ostatecznie wybór padł jednak na atakowaną przez Mongołów Japonię i reakcje graczy wskazują na to, że była to dobra decyzja.
Warto również przypomnieć, że do sieci
wyciekł gameplay produkcji zatytułowanej
Prophecy, nad którą pracowało SuckerPunch Productions. Nie można wykluczyć, że był to właśnie jeden z projektów, który ostatecznie przemienił się w historię Jina Sakai.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h