16 września Kanał Sportowy czasowo zniknął z zasobów YouTube’a. Zespół prasowy Google odniósł się do sytuacji i wyjaśnił, co mogło być przyczyną jego usunięcia.
Współczesny YouTube w niczym nie przypomina serwisu z czasów jego debiutu. Rozrósł się do horrendalnych rozmiarów i dziś nie sposób sprawować nad nim bezpośredniego nadzoru, gdyż w każdej minucie na platformie debiutuje przeszło 500 godzin nagrań. Aby uczynić serwis bezpiecznym dla szerokiego grona odbiorców, konieczne okazało się sięgnięcie po algorytmy sztucznej inteligencji, które automatyzują pracę zespołu cenzorskiego. Dzięki nim nasze zgłoszenia dotyczące łamania regulaminu YouTube’a nie trafiają od razu do pracownika Google, a są przetwarzane przez odpowiednio wyszkolone oprogramowanie.
I wszystko wskazuje na to, że usunięcie Kanału Sportowego z YouTube’a było efektem działania jednego z takich algorytmów. Świadczy o tym komentarz biuro prasowego Google Polska przekazany serwisowi Wirtualnemedia.pl, który zapytał o powody zamknięcia kanału:
Z platformy usuwamy też treści uznane za spam. Czasami zdarzają się nam jednak błędy - np. film zgłoszony przez użytkowników jako spam lub za taki uznany przez system sprawdzający jest omyłkowo usuwany. Jeśli kanał już wcześniej otrzymał ostrzeżenia, to taki błąd może skutkować usunięciem kanału.
Jak przypomnieli redaktorzy serwisu Wirtualnemedia.pl, Kanał Sportowy kilkukrotnie podpadł algorytmom YouTube’a, przez co nakładano na niego siedmiodniowe zakazy publikacji. Ponadto część materiałów definitywnie usunięto z platformy w związku z łamaniem wytycznych dla społeczności YouTube bądź zasad reklamowania się w serwisie.
16 września 2021 roku algorytm wychwycił prawdopodobnie kolejne zgłoszenie dotyczące łamania zasad YouTube’a i na podstawie historii raportów o kondycji Kanału Sportowego podjął decyzję o usunięciu go z zasobów serwisu. Nie wiadomo, czy za zgłoszeniem stała jedna osoba, czy może przeprowadzono akcję masowego raportowania serwisu przez użytkowników, którym nie podobały się publikowane na nim treści.
Jak jednak podkreślają administratorzy YouTube’a, od decyzji algorytmu zawsze można się odwołać. I jeśli okaże się, że działanie sztucznej inteligencji było zbyt nadgorliwe, kanał jest ręcznie przywracany przez zespół administratorów serwisu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h