Ujawniono los Bruce'a Wayne'a w Gotham przyszłości. Mieszkańcy miasta wierzą, że dawny Batman popełnił samobójstwo bądź przedawkował narkotyki.
Na amerykańskim rynku ukazał się zeszyt
Future State: Dark Detective #1, w którym do Gotham przyszłości powraca Bruce Wayne. Przypomnijmy, że bohater jest przez znakomitą większość mieszkańców uznawany za zmarłego, a rolę Batmana przejął od niego Tim Fox. Nowy komiks ujawnia tragiczny los niegdysiejszego herosa, który teraz postanowił działać w ukryciu jako Mroczny Detektyw.
W ramach wydarzenia
Future State kontrolę nad Gotham przejęła złowroga organizacja Magistrate, która zamieniła miasto w mikropaństwo policyjne - egzekutorami prawa są operujący na ulicach Peacekeepers. Już na początku opowieści do publicznej wiadomości zostało podane, że Bruce Wayne nie żyje; w tę informację uwierzyli niemal wszyscy mieszkańcy z członkami dawnej rodziny Batmana na czele.
Co ciekawe, stojący na czele egzekutorów Peacekeeper-01 podejrzewa, że rewelacje są spreparowane. Nie zmienia to jednak faktu, że ani złoczyńcy, ani opinia publiczna nie są w stanie wyśledzić Wayne'a - w mediach pojawia się mnóstwo pytań o okoliczności jego śmierci.
Okazuje się również, że w międzyczasie mieszkańcy Gotham zaczęli zapominać o słynnym miliarderze i jego superbohaterskim alter ego. Zakapturzony Wayne rozmawia w kawiarni z kobietą, która twierdzi, że Wayne "popełnił samobójstwo z żalu za utraconymi pieniędzmi albo przedawkował narkotyki". Nawet matka innego z bohaterów, Luke'a Foxa, ostrzega syna, by ten "nie zamieniał się w drugiego Bruce'a Wayne'a".
Finał historii wyjawia z kolei, że miliarder pośrednio przyczynił się do powstania Magistrate. Organizacja wykorzystuje bowiem technologie opracowane przez Wayne Enterprises, a działania Batmana z przeszłości przytaczane są w kontekście konieczności zaprowadzania porządku na ulicach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h